
Okres świąteczny to dla mnie – reklamowego maniaka, czas na wnikliwe oglądanie świątecznych reklam ;) W końcu Święta to czas, w którym – stereotypowo – jest rodzinnie, magicznie, spełniają się marzenia. Dla reklamodawców jest to więc idealne pole do popisu i okazja do pokazania nieco naiwnych historii, które kończą się happy endem. W końcu w Święta każdy przymknie oko na takie historie. Sprawdźmy więc, jakie spoty reklamowe towarzyszyły nam w tym roku ;)
Co znajdziesz w artykule?
Wsiąść do pociągu
Zacznijmy od klasyka. Coca-Cola w tym roku nie zawodzi – może historia jest nieco przejaskrawiona, ale to Święta, więc wybaczamy ;) A końcówka potrafi wzruszyć! Warto podkreślić, że reżyserem te reklamy jest Taika Waititi, zdobywca tegorocznego Oscara za film Jojo Rabbit.
Coca-Cola ma swoją świąteczną ciężarówkę, więc piwo Tyskie postawiło na pociąg. Oświetlony, wzbudzający uwagę. A w środku – wagon barowy, w który można przejść na Ty. Fabuła reklamy nie jest jakaś odkrywcza, ale zgrabnie nawiązuje do poprzednich reklam piwa Tyskie i ich claimu „Przejdźmy na Ty”.
Czas być razem!
Rodzina, bliskość, magia Disneya – wszystko to można znaleźć w tym pięknym spocie:
Witaj w lepszym domu
Ikea w swoim spocie zwróciła uwagę na to, jak dużo jedzenia marnujemy w świątecznym okresie. Reklama podpowiada też od razu rozwiązanie, jak to zmienić. Moim zdaniem przekaz wyszedł naprawdę świetny.
A dla przeciwieństwa – reklama Kauflandu, która przekonuje, że najlepsze na Święta jest właśnie wspólne jedzenie:
https://www.youtube.com/watch?v=QDUbO8lrD7k
…i wspólne gotowanie, które łączy na Święta według Biedronki:
Bardzo często w telewizji pojawiał się również spot Kamis, zachwalający „Dokładnie taki smak na Święta”. Reklama zalicza się do tych, które tuż po obejrzeniu wypadają z głowy, ale uważam, że sam claim i nawiązanie do tego, co w Świętach znamy i lubimy, jest bardzo trafiony i można by go było świetnie rozwinąć. Kamis – może za rok? :)
To nonsens…
Oczywiście jest kilka reklam, które wypadł po prostu banalnie. Przykład? Spot Allegro. Jak widać limit wzruszających historii z dziadkiem uczącym się języka angielskiego się wyczerpał i w tym roku otrzymaliśmy spot „śpiewany” z gwiazdorską obsadą (i ta sztucznie doklejona Wieniawa, ach!). Chociaż muszę przyznać, że fragment Mery Spolski słucha się po prostu świetnie. Ale to tylko kilkanaście sekund z prawie 4 minut spotu. Szkoda!
Kolejny świąteczny „hit” , czyli Media Expert jest Cool, wyśpiewane głosem Cleo. Nie oceniam, oni po prostu tak mają ;)
Kolejny „hit” od Travisto i w zasadzie jedyna reklama leków, jaką widziałam, która nawiązuje do Świąt i „problemów”, jakie na nas czyhają :)
https://www.youtube.com/watch?v=8QzE74tbMdI
Chociaż T-Mobile muszę wyróżnić szczególnie, gdyż ich reklama jest po prostu pozbawiona jakiejkolwiek logiki. Dom, przygotowania świąteczne, Robert Lewandowski. Dziewczynka ogląda komunikat w TV, że są odwoływane imprezy świąteczne. Wsiada więc wraz z Robertem do auta, pędzą przez zaśnieżony las i napotykają Mikołaja, który chowa swoje sanie do garażu. Wtem Robert wręcza mu telefon (z 5G) i… Święta uratowane. Jeżeli ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi tę reklamę – chapeau bas!
Najbardziej rozbroiła mnie jednak piosenka dobrana do tej reklamy. Otóż „Mad World” to przepiękny utwór, ale raczej depresyjny i nijak pasujący do Świąt. (offtop: polecam film Donnie Darko, gdzie ten utwór też się pojawia i pasuje tam tak bardzo, że aż przechodzą ciary ;))
Gdzieś to już widziałam…
Niektóre marki wykorzystały po prostu spoty z zeszłego roku, które opisywałam zresztą we wpisie o reklamach świątecznych z 2019. Tak więc ponownie mogliśmy obejrzeć historię Milki, oranżady Hellena czy Pepsi i świątecznych elfów. Chociaż Pepsi nieco inaczej zmontowało reklamę z zeszłego roku, co wyszło całkiem zabawnie. Uchwyciliście nawiązanie do Coca-Coli przy wyrzucaniu czerwonych bombek? ;)
https://www.youtube.com/watch?v=dhOqbypSsnE
Piękna i długa reklama Apartu
Niekwestionowany hit reklam świątecznych w tym roku. Chociaż nie, hitem jest parodia tej reklamy, przygotowana przez ….. . Prawdą jest, że gdyby nie ta przeróbka, zapewne mało kto obejrzałby reklamę Apartu w całości.
Parodia:
Oryginał:
Co ciekawe, reklama ta w zasadzie w żaden sposób nie odbiega od poprzednich świątecznych kreacji Apartu. Tam też były bogato zdobione wille, roześmiani, piękni aktorzy i olśniewająca biżuteria.
Dla kontrastu, tegoroczna reklama biżuterii Tous, która pokazuje, że można zrobić fajną reklamę bez zbędnego przepychu i życzyć klientom „normalnych Świąt”:
A na koniec – ciekawostka, czyli kampania świąteczna marki odzieżowej Tezenis w stylu TikTokowym. Czy takie kreacje czekają nas w przyszłym roku? Czas pokaże!
Świąteczne reklamy a pandemia
W tym roku zabrakło mi chyba jakiegoś ciekawego nawiązania do pandemicznych realiów, w jakich żyjemy. W tegorocznych reklamach nikt nie ma maseczek, nikt nie wspomina o tym, że często wspólne rodzinne Święta są po prostu niemożliwe, bo ktoś jest na kwarantannie. Dostaliśmy za to reklamy, które równie dobrze pasowałyby do lat poprzednich. Szkoda, że żadna z polskich marek nie wykorzystała tego „wyjątkowego” czasu, by zostać lepiej zapamiętana w te Święta.
Ja w tym roku nie mam swojego świątecznego reklamowego ulubieńca, ale niekwestionowanym zwycięzcą viralowym została z pewnością piękna i długa reklama Apartu, którą będziemy nucić długo, długo po Świętach ;)
No Comment